top of page
  • Zdjęcie autoraPrezentacja Sportu

Tip-Top

2018-08-27


Kolejny Memoriał Huberta Jerzego Wagnera za nami. Aż się wierzyć nie chce, że w tym roku w Krakowie spotkaliśmy się już po raz szesnasty w historii. Niezmiennie cieszy fakt, że spotkaliśmy się w licznym gronie i że jak zwykle dopisali nasi mistrzowie, członkowie Złotej Drużyny, których szczęśliwie forma nie opuszcza i oby tak było jak najdłużej.

Zastanawiałem się co by tu dzisiaj napisać, bo Memoriał to Memoriał, impreza zdecydowanie inna niż wszystkie, ze swoim niezapomnianym klimatem w który co rok fantastycznie wpisują się fenomenalni polscy kibice. Za to wielkie dzięki! Przez te trzy dni w Krakowie po raz kolejny udowodniliście, że fantastycznie czujecie siatkówkę, kochacie sport, potraficie się świetnie bawić, kapitalnie dopingować (wszystkich!) i do tego macie do siebie ogromny dystans i poczucie humoru, którego pozazdrościć powinni wam wszyscy ci stale narzekający na uroki pięknego było nie było życia. Dzięki!




Chciałbym tu wymienić z imienia i nazwiska wszystkich zaangażowanych w organizację tej imprezy, ale boje się, że mógłbym kogoś pominąć, a byłby to błąd niewybaczalny, dlatego ogólnie - podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w organizację imprezy, jak co roku było tip-top.

Tip-Top jak się okazało było też na boisku choć po zwycięstwie z Rosją i triumfie w całej imprezie Damian Schulz w rozmowie z reporterami Polsatu Sport przyznał, że to nie jest nawet 50 procent naszych możliwości. Jeśli tak jest, to... bardzo się cieszę, ale nie rozpędzam się szczególnie z wyobraźnią, bo nie chciałbym się za kilka tygodni niepotrzebnie rozczarować. Balonika nie będę pompował, napiszę jedynie, że przed mistrzostwami świata w 2014 roku też wygraliśmy z Rosją na Memoriale i też w stosunku 3:2, ha ha.

Teraz kilka dni na złapanie oddechu i w przyszłym tygodniu widzimy się w Szczecinie na dwóch grach kontrolnych z Belgią.

Do zobaczenia i jeszcze raz dzięki za ostatni weekend w Krakowie. Było super!


Marek Magiera



bottom of page